W badanych wykopach nie znaleziono jednak ludzkich szczÄ…tków, prawdopodobnie z powodu rozkazu Heinricha Himmlera z maja 1943 roku: ,,pozbyć siÄ™ prochów w taki sposób, aby w przyszÅ‚oÅ›ci nigdy nie dostarczyÅ‚y informacji co do liczby zgÅ‚adzonych’’. WedÅ‚ug dostÄ™pnych danych można jednak szacować, że w szpitalu Dziekanka w okresie od 7 grudnia 1939 do 12 stycznia 1940 wymordowano 1044 osoby, natomiast w czerwcu i lipcu kolejnych 158. WedÅ‚ug powojennych ustaleÅ„ prokuratora Mariana Kaczmarka ogółem od października 1939 do sierpnia 1941 r. na terenie Wielkopolski rozstrzelano, zagazowano w specjalnych samochodach oraz uÅ›miercono zastrzykami luminalu 4135 pacjentów szpitali dla psychicznie chorych.
Zbrodnie dokonywane na pacjentach szpitali psychiatrycznych realizowane byÅ‚y w ramach tzw. Akcji ,,T-4’’, którÄ… nazistowscy funkcjonariusze okreÅ›lali mianem ,,eutanazji’’. Jej celem byÅ‚a eliminacja ludzi okreÅ›lanych jako ,,niezdolnych do współżycia spoÅ‚ecznego wiodÄ…cych żywot niegodny życia’’.
Gnieźnieńskie starostwo będzie kontynuowało badania związane z mordami pacjentów. Jak powiedział podczas konferencji prasowej starosta Krzysztof Ostrowski, przeprowadzone zostaną podobne badania w lasach czerniejewskich, gdyż ze względu na zeznania świadków istnieje podejrzenie, że również tam grzebane były ciała, zorganizowana zostanie konferencja naukowa oraz wydana książka.
Starosta podziękował również osobom społecznie zaangażowanym w wyjaśnienie kwestii mogił pacjentów: dziennikarzowi Karolowi Soberskiemu, dyrektorowi wydziału Spraw Obywatelskich Starostwa Powiatowego Markowi Kosmali oraz mieszkańcowi Czerniejewa Szczepanowi Kropaczewskiemu.